Ostatnio dostałem kilka ciekawych wiadomości od mojej Ex. No ale co tu dużo ukrywać jest w ciąży… I to z gościem z którym się rozstała. Co ja na to, a nic po prostu samo życie. Nie przejąłem się tym bardzo, choć kiedyś kochałem ją ponad wszystko. (Mam nadzieje że to nie był miłość mojego życia, i jestem świadom że jej już nie kocham powodem nie jest ciąża, uświadomiłem sobie to dużo wcześniej.)
Niestety ona nie czuje się z tym zbyt dobrze… a przynajmniej w stosunku do mnie. Sam nie wiem czemu, ostatnio wiele przegadaliśmy przez telefon i próbowałem uświadomić jej że mi nie zrobiła żadnej krzywdy. Mamy przecież własne życia.