Komentarze: 4
... nie da sie...
... kurwa wszytko skończone...
... i znowu wyszo na to że mam zryty beret...
... zostala ostatnia rozmowa...
... ja chyba naprawde nie mam serca...
... nie da sie...
... kurwa wszytko skończone...
... i znowu wyszo na to że mam zryty beret...
... zostala ostatnia rozmowa...
... ja chyba naprawde nie mam serca...
… godzina około 2 w nocy…
- Wiesz chciałem zapytać dlaczego ostatnio traktujesz mnie tak jakbym był obcym człowiekiem dla Ciebie? Przecież staram się wiem że czasem robię głupie rzeczy… ale jest ich mało.
- To nie chodzi o Ciebie… wiem że jesteś fajnym facetem i masz wiele pozytywnych cech charakteru… wiele osób mówiło mi ze jesteś wiele wart…
- Zależy mi na Tobie… nie powiem Ci że Cię kocham bo tak na razie nie jest… przecież tydzień temu wszystko się układało…
-W ale to naprawdę nie twoja wina… po prostu chodzi o kogoś innego… byłam z nim 2 lata temu ale nadal nie mogę o nim zapomnieć… ty dajesz mi rzeczy których on nigdy nie był w stanie mi dać… ten łańcuszek kolczyki… ale ja nie wiem czy potrafię… nie chce go znać…
- Prezenty, to tylko małe podarunki… lubię widzieć uśmiech na twojej twarzy…a to dla mnie jest bezcenne… lubię sprawiać Ci radość… wiem że masz dobre serduszko…
Podczas rozmowy cały czas płakała…
Poszliśmy razem spać…
Zapowiada sie poważniejsza rozmowa...
Czy Janet jest zdolna rozpalis ten ogień...
Dziś odwiedziła mnie moja babeczka…. Razem ze znajomymi (naszymi wspólnymi) oglądaliśmy filmy…
Wczoraj bardzo chciałem aby przyjechała, niestety wybrała się ze znajomymi do baru… Było mi bardzo przykro… ale nie robiłem z tego powodu problemów… dziś miałem focha… ale przeszło…. Nie spodobało mi się to zachowanie, a to jest dla niej duży minus…
Eh... jestem niestety chory... siedze sam w domu straszna nuda... moje morale spada i spada...
Z babeczką pogodziliśmy sie bez większych problemów każdy powiedział swoje i wyciągnęliśmy wnioski… „musimy nauczyć się razem bawić i pić (alkohol)”
Niestety dziś brakuje mi jej… ale powiedziała że mnie nie odwiedzi bo ma co innego w planach (kosmetyka twarzy)… wiec musze siedzieć w domu sam… trochę mnie to rozdrażniło… no ale trudno…
Chyba pójdę już spać…