mar 22 2004

Humorek...


Komentarze: 4

 

            Serducho znowu się uspokoiło, bije w swoim normalnym rytmie…

 

W sumie to nic wielkiego się nie stało. Po prostu wybrała innego…każdy ma prawo do szczęścia i miłości. A ja nie mam ochoty nikomu nikomu w tym przeszkadzać. Może zostanie przyjaźń? Ale w tym przypadku ciężko o tym myśleć, bo Ona jaśli ma ukochanego to nie ma mowy o przyjacielu w innej osobie…

Wczoraj byliśmy z Przemkiem na browarach… ale mieliśmy ubaw. HA HA HA  zlewaliśmy z tego jak to jest być z laską. Wspominaliśmy wszystkie dziwne historie… a było tego… książke można by napisać. Wypiliśmy po kilka piwek odwiedziliśmy trzy puby. No i tak wyszło że wracaliśmy na chatę na nóżkach… całe pięć kilosów. Ale z takim kumplem i takim humorkiem to można by i pięćdziesiąt przejść.

 

…jak rozbudzić płomyczek…?

 

pecio : :
eluś
23 marca 2004, 22:22
Z Tobą nie umiałabym się przyjaźnić, wcześniej czy później wylądowalibyśmy w łóżku i to za obopólną zgodą ... chyba mi trochę lepiej, ale dopiero od wieczorka ... i podjęłam bardzo ważną decyzję w moim życiu: nigdy więcej łez ... cmok ...
23 marca 2004, 20:36
nie ma tego zlego coby na dobre nie wyszlo...
22 marca 2004, 22:04
Jest mozliwa przyjaźń, ale ja uważam, że dla Ciebie było by to bolesne, a propo mam przyjaciela, który ma dziewczynę i nic nie stoi na przeszkodzie. Pozdrówki, 3maj się. :)
porcelanowa_tancerka
22 marca 2004, 15:44
każdy ma prawo do szczęscia i miłosci ale nie kosztem drugiej osoby...pozdrawiam

Dodaj komentarz