cze 29 2004

lampka Martini


Komentarze: 5

              Piękny wieczór… zachodzące słońce… cudowna dziewczyna … lampka Martini…

To już tylko wspomnienia wspólnych chwil… Niestety She nie chce na razie wiązać się z nikim… Stwierdziła że musi sama uporządkować swoje życie… Szkoda a zapowiadało się coś bardzo przyjemnego… „Bardzo Cię polubiłam…” „ Lepiej będzie dla nas jeśli nie będziemy się spotykać… ja nie potrafię być teraz z kimś innym, nie mogę się zaangażować na 100%.”

             No cóż mówi się trudno żyje się dalej…

 … rozczarowany…

pecio : :
niemożliwa
05 lipca 2004, 20:24
skoro nigdy się nie poddajesz nie ma się czym martwić.... pozdrawiam
30 czerwca 2004, 16:20
nigdy sie nie poddaje...
karotka
30 czerwca 2004, 09:38
nienaiwdze takich tekstow.. poddajesz sie?
ciotka_dobra_rada
30 czerwca 2004, 09:16
czasem warto trochę poczekać i uzbroić się w cierpliwość, która jest często wynagradzana; nie zapominaj o tym! :*
30 czerwca 2004, 02:25
Ale nie wszystko stracone. Kiedyś dziewczyna będzie gotowa, by znów z kimś być i znów się zaangażować:)

Dodaj komentarz