Archiwum 12 lutego 2004


lut 12 2004 Samotność...?
Komentarze: 3

Od kilku dni zastanawiam sie jak wielu ludzi jest samotnych? Jak wiele osób jest nierozumianych? Bo chyba z tąd wynika ich samotność. Zapytacie czy ja jestem samotny? Nie, nie jestem i nie chce byc, bo z tego co wiem to straszne uczucie. Czytajć blogi możemy dowiedzieć się wiele o ludziach ich problemach. Ale zawsze dominuje jeden temat samotniść, poczucie wyobcowania.  Szukamy ciepła, cienia zrozumienia, chcemy wygadać siebie. Internet wydaje się nam bezpieczny, bo jest na tyle anonimowy, że mamy poczucie bezpieczeństwa. Nie narażamy się na poniżającą śmieszność, zawsze możemy się wycofać i nareszcie możemy próbować wyrazić siebie bez tysięcy zasłon, asekuracji, wynikających z zależności życiowych.  Dlaczego...?

Gdzie leży tego przyczyna...?

 

pecio : :