Nastrój się poprawił...troszeczke.
Komentarze: 4
Dziś już nastrój się poprawił. Zrobiłem dziś nocny wypad na miasto. Cyknąłem kilka fotek. Mieliśmy dziś wyskoczyć z Przemkiem na jakiś browarek do Centrum, ale niestety mój kumpel nie pojawił się dziś u mnie. Przysłał mi tylko ske „Dziś nie dam rady…” tajemniczy ten mój kumpel :D.
Wczoraj dorzuciłem też malutki link na moim blogu… pewnie gdzieś się tu znajduje. Jest tam kilka moich fotek. Co do ocen to różnie bywa… ale jestem w fazie uczenia się obsługi nowego aparatu.
Mam ostatnio ochotę wyskoczyć w góry na kilka dni… może 1,2,3 maj… o ile będzie, z kim jechać…
…bryła lodu jest tak wielka że ciężko będzie…