Jeden z wielu...
Komentarze: 4
Mieszane uczucia.
Zna bardzo wiele osób zarówno płci męskiej jak i żeńskiej. Lubi bardzo flirtować. Szuka swojej jedynej miłości…. Jaką cześć jej rzeczywistości zajmuje ja…? Sam nie wiem czasem wydaje mi się, że to tylko jedna z jej zabaw… Tak myślę że lubi bawić się mężczyznami…Lubi z nimi rozmawiać, flirtować… ale tylko przez net… Gdzie w tym wszystkim jest moje miejsce? Jestem bardzo tolerancyjny, ale czasem jest mi trochę przykro. Nie tyle przykro, ale może nie wiem co o tym wszystkim myśleć. Czy jestem jednym z wielu… a może jestem dla niej całym światem… sam nie wiem.
W naszych rozmowach wyczuwam wiele ciepła, przyjaźni. Ostatni dowiedziałem się że podkochuje się we mnie. Ale czy mówi tak tylko do mnie…?
...pomyk jest rozwiewany przez wiatr...